Wiadomym jest, że szczenięta w jednym miocie różnią się masą urodzeniową, szczególnie w przypadku bardzo licznych miotów. Czasem są to naprawdę znaczne różnice.
Oczywiście z czasem różnice się zacierają. Rolą Hodowcy jest by dopilnować, by te najmniejsze w miocie szczenięta nadrabiały straty – trzeba asystować podczas karmienia i po prostu dostawiać maluchy własnoręcznie, tak by te większe i silniejsze dopuściły do “baru mlecznego” te mniejsze.
Dopiero w niedawnych rozmowach z potencjalnymi Nabywcami moich szczeniąt zdałam sobie sprawę, jak wielu z nich, źle reaguje na informacje, że dane szczenię urodziło się najmniejsze.
Zdaje się, że rozumują to na bardzo prosty, “chłopski” sposób “im większe, tym bardziej dorodne. “
I w takim razie mniejsze, znaczy cherlawe.
Nic z tych rzeczy!
Widać to wyraźnie podczas obserwacji rozwoju szczeniąt. Najstarsze otwierają oczy jako pierwsze, wcześniej też zaczynają chodzić. Z kolei te najmłodsze potrafią otworzyć oczy nawet kilka dni później!
Różnice w wieku mogą wynosić nawet do 5 dni i spowodowane są stopniowym dojrzewaniem i uwalnianiem się komórek jajowych u suki.
Tak więc, jeśli wszystkie szczenięta w miocie miałyby być poczęte jednocześnie, wszystkie komórki jajowe musiałyby dojrzeć jednocześnie i jednoczesny musiałby być ich wyrzut do jajowodu – a tak się nie dzieje.
Teraz staje się jasnym, dlaczego nierzadko “to najmniejsze” szczenię w miocie, wyrasta na największego ze wszystkich. 🙂
Niemniej, dla Hodowcy informacja o tym, że któreś ze szczeniąt urodziło się mniejsze/młodsze jest niebywale istotna – jak wspomniałam już wcześniej, Hodowca musi bardzo skrupulatnie ( a dokładnie co 2h całą dobę) asekurować karmienia, tak by mniejsze szczenięta nie były odpychane przez starsze/silniejsze rodzeństwo.
Bardzo ciekawą rzecz podesłała mi Pani Małgorzata Pieńkowska (hodowla buldogów francuskich Amazing Team) – mianowicie dostałam link do słowackiego portalu informacyjnego poświęconego psom rasy Rhodesian Ridgeback – www.rr.sk
A na niej – dwa bardzo ciekawe kalendarze – kalendarz ciążowy i dziennik hodowcy.
Pierwszy pozwala na śledzenie rozwoju szczeniąt w ich życiu prenatalnym, dzień po dniu. Wystarczy podać datę krycia.
Pomocne narzędzie w wyznaczaniu orientacyjnego terminu porodu.
Drugie ustrojstwo, “dziennik hodowcy” – pozwala na śledzenie rozwoju szczeniąt dzień po dniu, od daty narodzin.
Dla Hodowcy stanowić może ciekawą “przypominajkę” i uproszczenie w wyliczeniach planowanych zabiegów zootechnicznych, szczególnie przy kilku miotach w hodowli na raz.
Ze względu na to, że do poprawnego “odpalenia” dziennika wystarczy znajomość jedynie daty narodzin szczeniąt, skorzystać mogą z niego z powodzeniem (i zapewne wielką radością) wszyscy przyszli Nabywcy szczeniąt, wypatrujący z niecierpliwością kolejnych zdjęć i nowinek swoich maluchów.
I tak, by np. dowiedzieć się co moje małe boksery z miotu “G” mają już za sobą, a co jeszcze przed nami – wystarczy kliknąć w poniższy banner!
Oczywiście, przedstawiony tam czas pewnych zabiegów czy zdarzeń nie jest “sztywną ramą” – w każdej hodowli życie toczy się trochę innym tempem i zależy od wielu czynników. Tak więc inaczej (zupełnie!) mogą wyglądać psie początki, terminy szczepień również mogą się różnić, w zależności od przyjętych schematów.
Tak czy inaczej, jest to ciekawa lektura dla osób rządnych wiedzy o tym, co (mniej więcej) aktualnie dzieje się u szczeniąt.
"Elitarny Hodowca" vs. Hodowla ZKwP/FCI z założenia statutowego jako działalność "non profit" Na czym polega…
"Czy ten piesek nie ma nóżek?" - czyli dlaczego właściciele mikro piesków noszą je na…
Piesek czy suczka - którą płeć wybrać? (więcej…)
Program hodowlany dla reproduktora - czyli jak ulepszać rasę i jak jej nie szkodzić źródło:…
Paradajsowe marzenia 2023 : pierwsze dzieci Titana - podsumowanie Ostatnie szczenięta z tegorocznych miotów wyjechały…